Mamy drzwi wewnętrzne!!!
Tak jak w tytule prezentujemy Wam nasze drzwi wewnętrzne DRE, model Ena, kolor dąb bielony ryfla. Nie będę się rozpisywałą tylko od razu przejdę do prezentacji
- ujęcie z korytarza na poddaszu na sypialnie. Kolory troche przekłąmane.
- tutaj kolorystycznie juz bliżej orginałowi
Super wpasowały się kolorystycznie z panelami i schodami
- Na dole, w korytarzyku prowadzącym do łazienki. Tutaj brakuje jeszcze klamek i tuleji wentylacyjnych
i uwaga, uwaga, małymi kroczkami podchodzimy do drzwi, zaglądamy do środka, a tam.......
TADAM!
- umywalka na stoliku
- jakość zdjęć nie powala, bo bateria była słaba w aparacie, ale już co neco można zobaczyć, jak to będzie na końcu. Bateria jeszcze nie działa, ale myślę, że jutro z niej woda popłynie Tata nieźle się napocił dzisiaj przy zabawie z dopasowanie syfonu itd.
Tutaj wygląda jakby misa nie stała centarlnie na środku, ale tak nie jest.
Jest jedna (dwie) rzecz(y), którą spieprzyliśmy sobie w tej łazience, ale na razie nie zdradzę, co by się samej nie nakręcać, bo może nie wyjdzie, to tak źle jak się obawiamy. Dodam, że nie ma to nic wspólnego, ani ze stolikiem, misą i prysznicem
Poza tym piach na tarasie ubity pod wylewkę, ale wstrzymujemy się z wylewaniem betonu z powodu niskich temeperatur. Planujemy zalanie tarasu i schodów w piątek.
Pozdrawiamy!!!