Wybory, decyzje i postępy
Gres w dalszym ciagu się kładzie. Jak dzisiaj wyjeżdżaliśmy pan ułożył już 2/3 salonu, kuchni i jadalni. Kupiliśmy już fugę na ten gresik - niby to tylko fuga, ale przy podjęciu decyzji to była AŻ fuga w trzech prawie identycznych odcieniach. Zdecydowaliśmy się na kolor beżowy o nr 132
a mieliśmy problem między 130 i 131. W rzeczywistości na próbnikach 132 wygląda jaśniej, ale nie jest ecru, a tego nie chceliśmy, bo to w końcu podłoga. Jak myślicie dobrego wyboru dokonaliśmy?????????????????????????????
Fuga w kolorze cynamonowym w kotłowni już prawie położona przez tatę
Poza tym przyszła już nasza zamówiona lodówka Boscha 
!!! I czeka sobie na magazynie. Piekarnik prawie już wybrany tej samej firmy. Zostaje już TYLKO wybór płyty indukcyjnej, pochłaniacza i zmywarki...tylko
A i jeszcze zostałam bohaterem domu, gdyż dokonałam pierwszego powierzchownego mycia naszych drzwi wejściowych. Te szybeczki sa cudowne, a ich mycie jest równie cudowne Za kilka dni będzie poprawka, taka na błysk, by ostatecznie pozbyć się resztek silikonu na szybkach, a to nie jest łatwa sprawa - przydałaby się wizyta perfekcyjnej pani domu i jej kilka perfekcyjnych pomysłów na usuwanie równie perfekcyjnych zabrudzeń
może teraz w pobliżu domku zrobi się troszku równiej i estetyczniej. Jak na razie wygląda to tak
bez żadnych powikłań.
A tu już cała zagruntowana
!!!
