Tynki się kładą :)
Ściany w ostatecznym kształcie coraz bardziej namacalne Wreszcie pustaki ścianek działowych na poddaszu zostały przykryte tynkiem. Zaczął się kolejny etap, etap coraz bliższy zamieszkaniu. Kurcze jeszcze tyle pracy przed nami, ale jakoś tak pozytwniej się zrobiło.
Myślę, że efekt dzisiejszych prac jest zadowalający. Jutro tynkarze kończą łazienkę na poddaszu i robią ściany szczytowe oraz kolankowe.
A wszystko wygląda tak. Mokre, to mokre, ale cieszyyyyyyyyyyyyyyy
- ściana w największym pokoju na poddaszu
- garderoba
- no i na koniec najmniejsza sypialnia
Póki co wydaje nam się, że jest rewelacyjnie, ale ale ale nie chcemy zapeszać przed końcem. Jest jedno miejsce, które mnie zastanawia, ale zobaczymy jutro jak to wyglądać będzie
Spokojnej nocy! Pozdrawiamy