Więźba, komin i deskowanie dachu
Kajam się już z powodu niebytności tutaj, a powodów jest kilka.
Jestesmy zalatani przeokropnie. Wczoraj obiecałam naszej-lilii2 zdjęcia kołnierza na kominie i oczywiście nie zrobiłam tego ale już się poprawiam i oto on nasz pan-komin.
Pan-komin jeszcze nie do końca skończony, bo brakuje mu końcówki fugowania, ale i tak jak dla nas wygląda imponująco i wyszedł kawał komina!
większość komina już ładnie ofugowana na równo,a reszta na dniach
Tutaj z innej perspektywy, gdzie dokładnie widać, gdzie robota jest skończona, a gdzie jeszcze nie.
Poza tym więźba prezentuje się jak na nasze oko super. Jętki z krokwiami zostały skręcone na dwie śruby, by uniknąć efektu tzw. zawiasu.
No i domeczek nasz coraz bardziej odeskowany prezentuje się właśnie tak
Na dzisiaj to tyle.
Życzymy spokojnej nocy wszystkim spracowanym psychicznie i fizycznie inwestorom