Wpis dla ludzi zastanawiających się nad pompą ciep
Witam
Postanowiłem dodać wpis mówiący o moich spostrzeżeniach po blisko rocznym mieszkaniu w domu z pompą. Większość ludzi zastanawiających się nad zakupem pompy ciepła googlując mam nadzieje że trafi na ten wpis.
Pierwsza uwaga która rzuca mi się na klawisze i sprowokowała mnie do napisania tego wpisu to temperatura przewodzenia ciepła panele vs. Kafle. Jeśli ktoś w sklepie z panelami powie wam że są specjalne panele pod podłogówkę i są też takie specjalne podkłady pod panele z podłogówką i że jak się kupi takie panele i podkład to nie ma różnicy czy kafle czy panele to zapytajcie się czy ta osoba nie miała problemów w szkole z fizyką.
Jak wiecie mamy w domu 100% podłogówki i cały czas z żoną twierdzimy że jest to najlepsze rozwiązanie dla nas. Chciałem wam tylko pokazać wyniki dzisiejszego testu. Test był wykonywany przy temperaturze na zewnątrz -1C’. Temperatura na dole ca.22C’, temperatura na piętrze ca. 20C’ na dole mamy wszędzie kafle temperatura kafla na dole pod czas testu to 24,6C’, temperatura panela na piętrze 22,7C’. Temperatura zadana jest taka sama na piętro i na parter. Ktoś może powiedzieć „masz źle ocieplone poddasze” itp. ale śpieszę wyjaśnić iż temperatura podłogi na piętrze wynosi 23,4C’. Wnioski: kafle szybciej się nagrzewają, lepiej przewodzą ciepło i dłużej je kumulują. Niestety z żoną nie wyobrażamy sobie posiadania kafli w sypialnie czy pokoju dziecka. Poniżej zdjęcia z testu
Teraz co do eksploatacji samej pompy. Na tą chwile nie posiadamy żadnego innego źródła ciepła niż pompa. Nawet przy największych mrozach sięgających -25C’ w tamtym roku nie mieliśmy problemy by ogrzała i utrzymała nam w domu temperaturę na poziomie 21 C’ oraz zabezpieczyła nam ciepła wodę do kąpieli (tu dodać należy iż w tamtą zimę nie mieliśmy osadzonych parapetów zewnętrznych, nie mieliśmy dokończonej elewacji, nie mieliśmy-i do dziś nie mamy podbitki, no i była to nasza pierwsza zima po wybudowaniu tom-patrz wilgoć technologiczna itp). W tamtym roku również dużo zajęło mi eksperymentowanie i szukanie optymalnych ustawień. W tamtym roku było całkiem fajnie jeśli chodzi o koszta a ten rok zapowiada się dużo lepiej. Poniżej tabela zużycia prądu przez nasz dom. Niestety nie mam osobnego licznika na pompę więc zużycie jest podane całościowe (przypominając mam w domu wszystko na prąd: indukcja, piekarnik, zmywarka, pralka, pompa w studzience przepompowej do oczyszczalni ścieków itp).
Średnia za 12 miesięcy wyszła mi ca. 655 kWh co przy naszej taryfie przy cenie prądu ca. 0,525 zł (to średni koszt kwh z ostatnich 3 miesięczny liczony z faktur dla naszej 2 strefowej taryfy) daje nam średnią miesięczną na poziomie 343 zł za całość prądu. Minimalny zużycie prądu jak mieszkamy od grudnia to 326 kWh, max to 1018 co daje nam minimalny rachunek na poziomie min 171 zł i max 534 zł. Niecałe 172 złotych płaciliśmy za lipiec gdzie pompa grzała nam tylko ciepłą wodę tak więc spłycając cały mój wywód patrząc na ogrzewanie domu samo ogrzewanie kosztuje mnie w extramlanych wypadkach nie więcej jak 340 zł a średnio nie więcej jak 140 złotych. Myślę że w tym roku wynik ten się poprawi o jakieś 15% zresztą już z żoną zauważamy to. A to wszystko całkowicie bez obsługowo i bez awaryjnie. Reasumując jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego wyboru :)