Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Nasze Amaretto

wpisy na blogu

...i po ŚWIĘTACH

Blog:  naszeamaretto
Data dodania: 2011-12-27
wyślij wiadomość

Tyle szykowania, gotowania i już po świętach. Było bardzo ciepło i sympatycznie, ale przez całe święta towarzyszyła nam myśl i poczucie jak bardzo potrzebujemy już naszego kąta, naszego Amaretto, naszego azylu. Oczami wyobraźni już widziałąm przyszłoroczną wigilię na naszej wsismiley Achchch rozmarzyłam się....

 

Mikołaj tego roku był bardzo hojny i obdarował nas maszynką Zelmera do mielenia mięsa ze wszystkimi możliwymi przystawkami smiley

blog budowlany - mojabudowa.pljestem baaaaaaaaaaaardzo zadowolona, tym bardziej, że taki sam sprzęt mają zarówno moi rodzice jak i teście i (odpukać) jest naprawdę niezawodny! Mojemu mężowi wciągnęło raz dużą łyżkę i zarówno sprzęt jak i łyżkę udało się przywrócić szybciutko do stan przedwypadkowego, więc ten test spowodował, że będę mogła męża dopuszczać do pracy z tą maszyną laugh

Natomiast od męża - Mikołaja dostałam prześliczne lampki - pucharki, niektórzy mówią, że to świeczniki cheeky, ale ja juz wiem, że z tych "świeczników" bardzo wygodnie się pije laugh

Oto jedna z nich:

blog budowlany - mojabudowa.pl

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Poza tym denerwuje mnie już ten przestój. Tak, zgadzam się, że w ostatnim wpisie pisałam o odpoczynku, zbieraniu sił na wiosnę, ale liczyłam też na to, że prace nie będą możliwe  z powodu zimy, śniegu, mrozu etc etc. A tu co? Nic! 10' C pod koniec grudnia! Gdybyśmy tylko mieli już prąd na działce to na pewno zaczęlibyśmy działać, bo naprawdę szkoda takiej pogody na bezczynność. Z naszym prądem to w ogóle już inna bajka, ale po odwiedzinach tu i ówdzie, po napisaniu pięknego, soczystego pisemka cosik się ruszyło, więc mamy nadzieję, że na wiosnę prąd będzie.

Pozostaje nam jedynie czekać, bo dni krótkie i nawet instalacji nie ma jak poprowadzić, bo co na agregacie? Można, ale po co siebie i kogoś męczyć i truć.

8Komentarze
Data dodania: 2011-12-27 13:27:57
Sprzęt pierwsza klasa, szczególnie przy plackach ziemniaczanych... Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-27 14:42:20
Mam identyczną maszynkę, jest świetna;)
odpowiedz
blanca  
Data dodania: 2011-12-27 15:19:37
Hahaha. Zdolny Twój mężuś. Co do czekania i przestoju to nikt inny jak ja mógł się przekonać jakie to jest męczące. Buuu
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-27 15:40:09
hoho..mikołaj hojny był...a to dlatego, bo grzeczni byliście:) ja chyba nie za bardzo bo nic nie dostałam prócz skarpetek :(
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-27 18:36:33
super prezenty:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-27 19:06:15
u nas maszynka stoi z przeznaczeniem głównie na bbabeczkę ziemniaczaną mniam
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-27 22:16:35
ja też sobie wyobrażałam kolejne Święta.. to dodaje nam sił :) Świetny sprzęt. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-28 12:10:19
Macie rację sprzęt rewelka zwłaszcza na placki i babkę ziemniaczaną :D Blanca: jak myślę o przestoju to też pojawiacie mi sie przed oczami, a mąż zawsze pyta "Czy to są ci od tych nieszczęśnych okien?", więc wiemy co możecie czuć. Nasza-lilia: tak wyobraźnia to to co podtrzymuje nas zwłaszcza w tych trudnych dniach. Wczoraj byłam u kuzyna i patrzyłam na ich domek, który jest podobnej wielkości co nasz i myślałam, że warto zacisnąć zęby mimo przeciwności losu, by realizować swoje marzenia. Pozdrawiamy gorąco!!!
odpowiedz

Poddasze już ocieplone!

Blog:  naszeamaretto
Data dodania: 2011-12-18
wyślij wiadomość

Tak, tak, tak jak obiecaliśmy umieszczamy zdjęcia ocieplonego poddasza. Muszę przyznać, że mąż i mój tatko sprawili się wzorcowo i dzięki temu na poddaszu jest już od razu dużo przytulniej smiley

Sypialnia

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zbliżenie

blog budowlany - mojabudowa.pl

Ocieplenie wraz z zamontowaną już rurą wentylacyjnę (na pewno nie jest to fachowe słownictwo, ale wiadomo o co chodzi)

blog budowlany - mojabudowa.pl

Oraz ostatnie zdjęcie wełny wsadzonej między krokwie nad schodami - tutaj chłopakom chylę czoła, gdyż rusztowania nie posiadali blush

blog budowlany - mojabudowa.pl

W ten oto sposób wykonaliśmy w tym roku 100 % zaplanowanych etapów w budowie naszego domu. Przynzajemy się, że jeżeli chodzi o ocieplenie, to nie zrobiliśmy tego w mgnieniu oka, a raczej powolutku, ale to z tego powodu, że wcale nam się nie śpieszyłolaugh Teraz czas rozliczyć te transzę i trzymać kciukiyes, by do końca kwietnia 2012 r. doprowadzono do nas prąd...i WTEDY ruszamy ze zdwojoną siłą, z nowymi pokładami energii fizycznej i psychicznejsmiley

4Komentarze
tusiak  
Data dodania: 2011-12-18 18:21:03
No to regenerujcie siły na wiosnę! Powodzenia!
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-18 20:43:40
ocieplacie wełną przed tynkami, nie boicie się że zawilgotnieje?
odpowiedz
ewcia  
Data dodania: 2011-12-19 22:29:42
ta,tak, trza by zapaść w sen zimowy ,ale zawsze jeszcze coś,a to jeszcze zdążymy a tamto i tak w kółko ,pogoda łaskawa i człek goni jak szalony, a ja już mam z deka dość już mi się chce odsapnąĆ,bo oprócz budowy są inne priorytety (codzienność -choróbska )--GRATULUJĘ KOCHANI takiego etapu,odsapnijcie i wiosną działajcie-trzymam kciuki i życzę WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT:d
odpowiedz
blanca  
Data dodania: 2011-12-26 13:52:36
Bardzo się cieszę, że Wam to tak sprawnie idzie. My też jesteśmy na etapie ocieplania poddasza. Idzie nam to wolniej ze względu na nogę męża ale powoli do przodu:)
odpowiedz

Oto nasz pierwszy projekt kuchni!!!

Blog:  naszeamaretto
Data dodania: 2011-12-09
wyślij wiadomość

Poddasze już ocieplone, chłopaki nieźle się spisali. Musimy zrobić ładne zdjęcia i na pewno się nimi tu pochwalimy smiley

Poza tym kuzyn wykonał nam pierwszy projekt kuchni. Co do koloru to jest, aby był (chyba osobiście wolałabym nieco jaśniejszy), ale chodziło nam głównie o układ i by nasza mała kuchnia mogła jak najwięcej pomieścićlaugh

Oto widok od salonu:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zbliżenie na prawą stronę, narożny zlew i spiżarka

blog budowlany - mojabudowa.pl

Lewa strona kuchni z zabudowanym piekarnikiem, kuchenką mikrofalową i lodówką

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

I co Wy na to? Jest to pierwszy projekt pomieszczenia w naszym domu, a tak cieszy, że to ciężko opisać, bo juz chociaż jakoś minimalnie możemy sobie wyobrazić jak to u nas będzie laugh !!!

Poza tym czekamy na Wasze szczere opinie, uwagi, gdyż my dopiero zaczynamy naszą przygodę z planowaniem wnętrz naszego Amaretto.

17Komentarze
ewcia  
Data dodania: 2011-12-09 21:39:10
jej jak piknie..
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-09 22:17:13
dzięki ewcia:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-09 22:27:29
Kuchnia b. ciekawa, ale moim skromnym zdaniem zbyt mało blatu koło kuchenki - będzie niepraktycznie...
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-09 22:28:34
Może zlew pod okno? :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-09 23:11:15
Ogólnie kuchnia rewelka !!! Ja distałam już 3 projekty swojej kuchni i żaden nie podobał mi się tak jak Wasz :) Jedyne minusy do zmiany- przeniosłabym zlew pod okno- sama mam teraz narożny i jest dla mnie wlk katastrofą !! Cała moja rodzina narzeka jak ma np myć tam naczynia lub cokolwiek innego robić. A ponadto jak przeniesiesz go pod okno zyskasz kupę miejsca przy kuchence gazowej :) To tyle, cała reszta rewelka !!
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-10 17:29:12
Nasza-lilia
Właśnie ten zlew narożny. W projekcie był przy oknie, ale pomyślałam sobie, że szkoda mi blatu na zlew, kiedy można by było tam wygodnie lepić pierogi etc;)Widziałam u kogoś z blogowiczów, kto buduje iskierkę, właśnie zlew narożny i wydało mi się to ciekawym rozwiązaniem. Mówisz, że jest niewygodny? Ale jeżeli przeniosę zlew pod okno, to będzie daleko do kuchenki i znowu niedobrze :/ ehhhhhh te wybory, ale pocieszam się, że teraz trzeba się namęczyć, by później było wygodnie:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-10 18:08:56
Mnie się podoba, tez będę miała zlew narożny ale w innym kształcie, możesz zobaczyć w galerii, bo właśnie pod oknem umieszczony zabierze Ci blat roboczy. Pozdrawiam.
odpowiedz
ulaiandrzej
Data dodania: 2011-12-14 11:58:19
amaretto:)
Witam, bloga śledzę mniej więcej od 2 miesięcy. budujemy z mężem taki sam domek.tzn. do września była papierologia, zdążyliśmy zrobić stan "zero" i na wiosnę ruszamy całą parą. Uwielbiam spoglądać na waszą budowę, postępy, zdjęcia itd.... czekam teraz na fotki z poddasza. Kosztorys bardzo nam pomaga...wiedzielismy np.ile kupić suporeksów itd. działamy sami bez kredytu póki co i ekipy więc bardzo nam pomagacie:)
odpowiedz
ulaiandrzej
Data dodania: 2011-12-14 12:01:47
a projekt kuchni rewelacyjny...tylko zlew jednak pod okno. Dajcie znać proszę czy w tym naszym amaretto nie jest zbyt ciasno? jak patrzę na fundamenty to wydaje mi się że domek jest taki malusi, ale mąż mówi że jak będą ściany to zmienie zdanie...
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-14 20:07:41
re: nasze amaretto :)
Witamy! Jak miło usłyszeć, że Was również urzekł ten projekt! Miło nam również bardzo, że nasz blog pomógł Wam chociaż troszkę:)Na dniach mąż jedzie na budowę dopieszczać poddasze, więc pewnie umieścimy nowe zdjęcia. Jeżeli chodzi o wielkość domku, to na etapie fundamentów i stanu zero byliśmy tego samego zdania co Ty, a co niektórzy podśmiewali się, że budujemy dom wielkości kurnika ;P Jednak wszystko zmienia się kiedy staną ściany a zwłaszcza ścianki działowe. Dzisiaj mogę powiedzieć, że wykusz na jadalnię jest większy nawet niż zakładałam, tak samo gabinet i łazienka na dole. Myślę, że zarówno Wy jak i my nie nastawialiście się na wielkie, przestronne salony i sypialnie przy 121 m2. Jeżeli chodzi o salon i kuchnię, to nie są największe, ale mam nadzieję, że za to będą przytulne:) Pozdrawiamy kolejnych Amarettowiczów:)
odpowiedz
blanca  
Data dodania: 2011-12-15 09:36:10
To prawda ściany zmieniają wszystko, a jeszcze otynkowane i pomalowane;). Co do kuchni to rzeczywiście będzie mało miejsca koło kuchenki. Przy gotowaniu może być męczące, ale reszta kuchni pięknie zagospodarowana. Pozdrawiam:)
odpowiedz
ulaiandrzej
Data dodania: 2011-12-15 15:20:25
nasze amaretto:)
dziękuję bardzo:) pewnie że przy 121m nie liczę na wielkie salony:) Ma być przytulnie i rodzinnie.Sama wybrałam projekt:) Nie mogę doczekać sie juz wiosny i kolejnych postępów na budowie. Teraz szukamy dachówki aby kupić jeszcze w tym roku. Tato jest dekarzem więc moze uda sie szybciej niż wam:)Ale warto było przebierać bo dach macie śliczny. Czekam na fotki:) Pozdrawiamy was z mężem i naszym ośmiomiesięcznym synkiem i wielkie dzięki za tego bloga:):):)
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-17 09:40:50
re: ulaiandrzej
Dziękujemy bardzo za serdeczne pozdrowienia! Oczywiście jeżeli mielibyście ochotę i możliwość to zapraszamy na Warmię, by w realu zobaczyć to, co Wy tez będziecie mieli za kilka miesięcy :)jak coś piszcie na maila, to dokładniej się umówimy :)
odpowiedz
ulaiandrzej
Data dodania: 2011-12-18 12:41:09
Z chęcią zobaczylibyśmy Wasze amaretto:) Jest tylko mały problem... mieszkamy w lubuskim dokładniej w Słubicach tuż przy granicy:) troche daleko....
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-18 17:26:44
No to rzeczywiście "trochę" daleko, ale za momencik dodam kolejny wpis, więc chociaż tak możemy się pochwalić postępami na naszej budowie :)Pozdrawiamy gorąco!
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-18 20:22:21
kochana projekt macie niemal taki sam jak my , taki sam układ kuchni :) tylko u nas będzie odbicie lustrzane twojej kuchni:) i tez takie spiżarki sie znajdą nawet dwie po przeciwległych stronach:) pozdrawiam cieplutko:)
odpowiedz
Data dodania: 2012-01-04 11:00:58
naszeamaretto
Budujemy sie w lubuskim.Tak my na miejsce spzarki dajemy drzwi zeby z wiatrolapu wejsc do kuchni i przez salon nie przechodzi.A jak tam z tym wejsciem do tej kuchni u was? Nie przeszkadza to że naokoło sie chodzi?Co do garderoby to chcemy z drzwi zrezygnowac ale teraz nasowa sie pytanie czy z lazienki jest do niej dostep? My chcielismy od strony lazienki ja zagospodarowac.Ciezko cokolwiek zrobic nie widzac tego.Pozdrawiam
odpowiedz

Ocieplenie

Blog:  naszeamaretto
Data dodania: 2011-11-27
wyślij wiadomość

Weekend był więc i prace idą dalej. Zacząłem robić ocieplenie między krokwiami. Wybór co do materiału padł na mate Toprock rockwool o współczynniku 0,035 W/MK i grubości 15 cm. Wybór na drodze selekcji wyszedł sam, gdyż w moim ulubionym składzie nie było odpowiedniej dla mnie ilości Super maty Isoveru, a szkoda, bo współczynnik 0,033 W/MK jest zachęcający. Poza tym Isover jako wata mineralna jest lżejsza i łatwiej się układa. Mimo to padło na wełnę skalną (finansowo Super mata to ok 25 zł za m2 a toprock 20 zł). Podstawowa różnica to taka, że wełna skalna jest niepalna i cięższa przez co lepiej tłumi  niż wełna mineralna. Jednak ciężar sprawia, iż nie układa się tak dobrze i żadne filmiki z netu nie przekonają mnie, że maty wchodzą między krokwie i nie potrzebują podwiązania. W moim przypadku rozstaw większości krokwi to od 70 do 85 cm i wszędzie muszę podwiązywać je sznurkiem. Bardzo przydatna rzecz, o której na początku zapomniałem to okulary ochronne, maska na twarz i bluza z kapturem lub czapka, wełna niestety jest dość gryząca ,a w przypadku, gdy cały czas robi się nad głową, może przypadkiem dostać się właśnie tam, gdzie tego byśmy nie chcieli. Fotki z dotychczasowej pracy poniżej:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Jedno z trudnych miejsc to wymian w łazience przy kominie. Trudne, gdyż wszędzie zgodnie z zaleceniem producenta, gdy mam pokrycie dachu z odeskowaniem i papą muszę zachować odstęp wełny od desek min 3 cm i zapewnić przepływ powietrza tak, by nie skraplała mi się woda na wełnie. Taki wymian utrudnia to znacząco i to na dodatek w najbardziej narażonym na wilgoć pomieszczeniu. Ale i na to są patenty. Ja ponawiercałem grubym wiertłem otwory umożliwiający przepływ powietrza.

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

4Komentarze
Data dodania: 2011-11-27 21:40:18
My też układaliśmy tą wełnę i też na początku myśleliśmy że uda się bez sznurka !!! niestety wełna jest ciężka i wszystko leciało na głowę :( plus jest taki że bardzo dobrze wygłusza po ułożeniu jej na poddaszu zrobiło się bardzo cicho !!!
odpowiedz
Data dodania: 2012-01-03 10:34:34
Witam.Jestem tutaj nowa.My tez budujemy amaretto.Mamy stan zero od wiosny ruszamy dalej.Zrobilismy poprawki w pom.gosp.czyli obnizylismy je 3 stopnie w dol ze wzgledu na piec do ogrzewania centralnego.Zrezygnowalismy ze spizarki i na to miejsce beda waskie drzwi ale teraz sie zastanawiam czy dobrze zrobilismy bo dodatkowe miejsce w kuchni by sie przydalo.Mam pytanie czy okna dachowe musza byc czy nie bedzie za ciemno jak sie z nich zrezygnuje? i czy garderoba w lazience jest tam praktyczna? Czekam na podpowiedzi :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-01-03 21:21:46
re: Marysia
Na początek zacznę od tego, że cieszę się bardzo, że kolejne osoby budują Amaretto. Co do spiżarki, to jest maleńka, ale my mamy zamiar zrobić w niej półeczki i jakies kosze od dołu do samej góry, gdyz kuchnia jest dosyć mała, a chcemy by była jak najbardziej funkcjonalna. Dobrze zrozumiałam, że robicie wejscie z wiatrołapu do kuchni w miejscu spiżarni? Powiem, że okna dachowe dają naprawdę duzo światła, kiedy ich nie było wydawało nam się dosyć jasno,ale kiedy je wstawiliśmy, to dopiero zauważyliśmy różnicę. Postaram się znaleźć jakieś zdjęcia do porównania i jak coś dodam w nowym wpisie. Według mnie okna dachowe sprawiły, że pomieszczenia stały się przytulniejsze i przestronniejsze. Garderoba nie jest w łazience tylko obok. Wejście do garderoby znajduje się na przeciwko wejścia do najmniejszej sypialni. Garderoba jest malutka, więc na miejsce do prasowania nie ma szans, ale myślę, że półeczek zmieści się sporo. Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania - piszcie. A i mam pytanie, gdzie się budujecie?
odpowiedz
e-rzecznik-knauf-insulation
Data dodania: 2012-06-09 12:15:00
Co do wełny mineralnej jako izolatora akustycznego. Mają Państwo rację - wełna świetnie tłumi hałas. Jej prawidłowe ułożenie, a więc bez żadnych szczelin powietrznych, gwarantuje komfort akustyczny ocieplonych pomieszczeń. Zamontowanie wełny do ocieplenia poddaszy użytkowych zapewnia polepszenie parametrów energetycznych dachu oraz dodatkowo wygłuszenie pokoi na poddaszu użytkowym. --- Służę pomocą, e-Rzecznik Knauf Insulation
odpowiedz

Daszek

Blog:  naszeamaretto
Data dodania: 2011-11-26
wyślij wiadomość

Witam

Na wstępie chciałbym prosić o wyrozumiałość, gdyż jest to mój pierwszy wpis na blogu (moja żona może być ze mnie dumna). A mianowicie chciałbym się pochwalić naszym dachem.

Każdy z budujących wcześniej, czy później dochodzi do kolejnego etapu tj. fundamenty, strop, dach. Jednak dach to pierwszy element, który jest wizytówką domu i jest widoczny zarówno z lotu ptaka jak i z daleka, z reguły zanim człowiek zobaczy kolor elewacji, okien czy drzwi jakie posiada dom najpierw widzi dach. W gąszczu wszelkiej maści typów pokryć dachowych, producentów etc. trudno się odnaleźć, trudno też podjąć decyzję. Człowiek przewala fora, googluje, szuka opinie innych ludzi o producencie, danym modelu. W naszym przypadku, jak już pisaliśmy wcześniej decyzja padła na dachówkę Creatona Harmonie Neu, kolor miedź angobowana. Mimo wielu opinii na Internecie co do tego producenta, nasza dachówka okazała się dachówką 1 klasy, ani my, ani ekipa dekarska, ani też kierownik budowy nie mamy żadnych negatywnych uwag co do jakości tej dachówki (koloru, powłoki, równości etc). Co śmieszne i ociera się o wiedzę tajemną nasz dekarz pukając w dachówkę stwierdził, że jest świetnie wypalona. Muszę jednak uprzedzić, iż nie każdy model Creatona jest robiony w Niemczech i przy wyborze modelu trzeba się zorientować co do tego, gdyż stanowi to różnicę jakościową, nasza jest autentyczną Niemką. W naszym przypadku na dodatek okazało się, że wymarzona dachówka nie jest najdroższa, a kolor i kształt to właśnie to czego potrzebowaliśmy.

Co do ekipy dekarskiej, nie była najtańsza, ale za to była mało absorbująca, z dobrym i uczciwym podejściem co też ważne konkretna i szybka w swojej pracy- po pierwszych ulewach i śnieżycach mam też nadzieję, że będę mógł powiedzieć, że dokładna (mam nadzieję, że dach jest szczelny, ale o tym przyjdzie się nam przekonać). 

A teraz trochę fotek:

 mojabudowa.pl - blog budowlany

  Front w całości

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Front z bliska

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Taras z dalek

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Tył z bliska

mojabudowa.pl - blog budowlany

Śmiało i szczerze polecam dachówkę Creatona Harmonie Neu, myślę, że było to dobry wybór, a dach wygląda właśnie tak jak chcieliśmy, mam nadzieję, że zdjęcia oddają chodź trochę jego urok.

 

5Komentarze
Data dodania: 2011-11-26 17:09:30
pieknie sie prezentuje:))
odpowiedz
blanca  
Data dodania: 2011-11-27 13:24:22
Brawo, widzę że układa się Wam na budowie a mąż się rozwija:) Najpierw schody teraz pisanie bloga. Oby tak dalej trzymam kciuki.
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-18 20:08:14
u nas też ta dachówka, pewnie z Losko :), tyle z łupek, nie mieliśmy jednak tyle szczęścia do dekarzy i z ich pracy jestem śrenio zadowolona
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-18 20:19:25
re: ewart-jasmin
Rozumiem, że dekarzy tez braliście z Losko, tak? My akurat (póki co) nie możemy na nich narzekać, nawet jak chcieliśmy, by coś poprawiali, to bez mrugnięcia okiem to robili i byli przy tym bardzo sympatyczni :)a było ich 3, ale jak już wiadomo przypadki chodzą po ludziach i może być różnie:/ pozdrawiamy
odpowiedz
Data dodania: 2011-12-18 20:50:55
dekarze z polecenia od kolegi, współpracujący głównie z dachlandem ,od początku marudzili ,a to że dachówka strasznie nietrwała, taka "odchudzona", ostatecznie ich praca nie zachwyca pod względem estetycznym (szczególnie obróbki blacharskie koszy), a co do poprawek, to coś tam robią Michał z Losko trochę mi pomógł oglądając dach i podpowoiadając, co należałoby poprawić
odpowiedz
naszeamaretto
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 225088
Komentarzy: 766
Obserwują: 108
On-line: 9
Wpisów: 122 Galeria zdjęć: 420
Projekt AMARETTO
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Warmia
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2017 luty
2015 kwiecień
2014 sierpień
2014 styczeń
2013 listopad
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik