Poddasze już ocieplone!
Tak, tak, tak jak obiecaliśmy umieszczamy zdjęcia ocieplonego poddasza. Muszę przyznać, że mąż i mój tatko sprawili się wzorcowo i dzięki temu na poddaszu jest już od razu dużo przytulniej
Sypialnia
Zbliżenie
Ocieplenie wraz z zamontowaną już rurą wentylacyjnę (na pewno nie jest to fachowe słownictwo, ale wiadomo o co chodzi)
Oraz ostatnie zdjęcie wełny wsadzonej między krokwie nad schodami - tutaj chłopakom chylę czoła, gdyż rusztowania nie posiadali
W ten oto sposób wykonaliśmy w tym roku 100 % zaplanowanych etapów w budowie naszego domu. Przynzajemy się, że jeżeli chodzi o ocieplenie, to nie zrobiliśmy tego w mgnieniu oka, a raczej powolutku, ale to z tego powodu, że wcale nam się nie śpieszyło Teraz czas rozliczyć te transzę i trzymać kciuki, by do końca kwietnia 2012 r. doprowadzono do nas prąd...i WTEDY ruszamy ze zdwojoną siłą, z nowymi pokładami energii fizycznej i psychicznej