niczym ślimaki
Powoli, bardzo powoli zbieramy oferty na kolejne etapy budowy. Jakoś wydarzenia ostatnio potoczyły się tak, że nie w głowie nam budowa. Za dużo rzeczy dzieje się na raz!
Ale mimo wszystko możemy powiedzieć, że okna już prawie na 100 % wybrane, trzeba tylko zrobić małą podmurówkę w oknach i będzie można wstawiać. Elektryk - mamy dwóch, należy tylko wybrać - obaj rozsądni cenowo i raczej konkretni. Hydraulik tez już umówiony. Teraz należałoby zająć się poszukiwaniami ekipy od tynków.
Poza tym ostatnio wpadła mi w oko oto ta piekna jadalnia.
Choruję na ławę, którą wstawilibyśmy w wykuszu, ale ciężko jest znaleźć coś naprawdę fajnego w rozsądnej cenie. Pewnie skończy się na tym, że albo zrobimy sobie cuź takiego na zamówienie, albo zostaniemy przy stole i 4 krzesłach
Pozdrawiamy!